Adam Jędrychowski – Head of Marketing w Satisfly. Cześć. W tym odcinku odpowiem na pytanie: „Dlaczego strategia SEO sklepu internetowego jest tak ważna?”.
Odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta. Jeśli nie przepracujesz tych fundamentów na samym początku, czyli przy wdrażaniu sklepu internetowego, potem będziesz miał same problemy. Problemy z optymalizacją, przekierowaniami, z budową nowych linków, a także z tym, jak tworzyć content, żeby miał sens.
Ale od początku. Strategia SEO powinna się zawierać w arkuszu. W zwykłym arkuszu Excelowym, w którym sobie wypiszesz najważniejsze kategorie jakie chcesz mieć w sklepie, według których są uporządkowane produkty, ale także podkategorie i filtry. Następnie zalecam, żeby sobie zajrzeć w analizę konkurencji – tutaj może być takie narzędzie jak Senuto – i zobaczyć jak konkurencja, która jest wysoko na te wszystkie słowa kluczowe, które Cię interesują, buduje strukturę swojego sklepu. Czyli jak się nazywają kategorie, jak się dzielą kategorie, jakie są podkategorie, jakie są filtry, czy filtry są indeksowane, czy podkategorie są indeksowane i czy te wszystkie treści na stronie zawierają rozbudowane treści SEO. Czyli na przykład jeśli mamy kategorię daną, która wysoko rankuje w Google, to czy ona ma i ile tego tekstu tam umieszczonego, tak zwanego tekstu SEO; jak ten tekst jest zbudowany, ile zawiera znaków, jakie frazy zawiera oraz na jakie pytania odpowiada. I tu jest taki mój tip, że budując takie teksty SEO na stronę kategorii, podkategorii, gdziekolwiek w sklepie, warto sobie wpisać te słowa kluczowe w Google i zobaczyć jakie pytania pojawiają się w tzw. snipecie google’owym, bo to są po prostu pytania zaczynające się np. od „jak, czy, dlaczego, kiedy”, które zadają internauci. Warto wtedy po prostu w swoich treściach na te pytania odpowiadać. Ja bym zalecał w nagłówkach H2 lub H3 i w ten sposób dajemy Google’owi sygnał, że dostarczamy naszym użytkownikom wartość, odpowiadamy na ich pytania. Przy okazji wzmacniamy swoją widoczność w wyszukiwarce.
Kolejną rzeczą, na jaką warto zwrócić uwagę w strategii SEO, jest to, które te kategorie, podkategorie czy filtry zasługują na takie treści. Może się okazać, że masz w sklepie 6 podkategorii głównej kategorii i część z tych podkategorii wcale nie jest wyszukiwana w internecie. Możesz to sprawdzić w planerze słów kluczowym, w związku z tym te treści nie są tam aż tak bardzo istotne, ale jest np. jedna podkategoria, która jest dosyć często wyszukiwana i zaniedbanie treści na jej stronie może okazać się po prostu zgubne. I to właśnie na to pytanie, czy takie treści powinny być umieszczane, priorytetowo czy nie, dobrze skonstruowana strategia SEO ci odpowie.
Strategia SEO to także odpowiedź na to, które treści są gdzie. To znaczy, wiadomo, że teraz każdy sklep internetowy bez bloga daleko nie pojedzie. W związku z tym taki blog musi się znaleźć i pytanie teraz, na które powinna strategia odpowiadać, to które słowo kluczowe będzie w blogu, a które słowa kluczowe będą przypisane konkretnie do jakichś kategorii czy produktów. I to jest o tyle istotne, żeby to po prostu się nie dublowało, bo inaczej będziemy mieli problem i pojawią się tzw. kanibalizacje słów kluczowych. Z drugiej strony można to ominąć używając oczywiście tagów kanonicznych, czyli wskazując Google’owi, która treść jest ta właściwa na twojej stronie, odpowiadająca na dane słowo kluczowe.
Ale w sumie po co? Lepiej podejść do tego w ten sposób, żeby w artykułach blogowych dostarczać konkretną wartość użytkownikom odpowiadając na pytania, na konkretne potrzeby, tworząc jakieś poradniki, które też przy okazji będą wysoko w Google, ponieważ odpowiadają na tę intencję użytkownika, który szuka porad, a nie produktu. Następnie umieszczać te produkty, które są powiązane jakkolwiek z treścią tego artykułu, właśnie w samym artykule. Dzięki temu mamy dwie pieczenie na jednym ogniu. Z jednej strony jesteśmy lepiej wyszukiwani, no bo nasza widoczność wzrasta na te słowa kluczowe – ludzie znajdują nasze artykuły, czytają je, a z drugiej strony mają szansę na styk z naszymi produktami, czyli gdzieś one mogą być umieszczone jako powiązane lub polecane produkty.
Z drugiej strony też patrz na to w ten sposób, że taki artykuł blogowy jest bardzo ważny pod kątem linkowania wewnętrznego. To znaczy może zawierać po prostu link do produktu, który jest powiązany tak bezpośrednio gdzieś w tekście, A linkowanie wewnętrzne, jak wiemy, jest jednym z filarów strategii SEO. Jest to bardzo ważne, żeby Twoja strona była tak wewnętrznie, sensownie polinkowana i wskazywała robotowi wyszukiwarki, które strony odpowiadają na jakie frazy. To jest bardzo, bardzo istotne.
I tak kończąc, chciałbym Cię przestrzec przed tym, żeby tej strategii SEO nigdy nie lekceważyć, bo to jest raz wykonana praca, która oczywiście potem jest rozwijana, ale naprawdę może zaprocentować. Jeśli czasu i zasobów jest mało, to podszedłbym do tego zdecydowanie zwinnie, tak jak się podchodzi do wdrażania sklepów internetowych, czyli po prostu najpierw tworząc wersję MVP – wersję, którą można wypuścić w świat, która już działa i sprzedaje, ale którą można rozbudowywać o kolejne funkcje, czy kolejne treści i w ten sposób przekładając to na strategię SEO, zacząłbym od tego, że te treści bym sukcesywnie dodawał. Może być trudno, mając w sklepie np. 10 kategorii, 100 podkategorii za jednym razem zamieścić wszystkie teksty w tych podkategoriach, żeby wesprzeć je w wyszukiwarce, ale myślę, że jeśli chodzi o kategorie, czyli te najważniejsze miejsca, które są często wyszukiwane, one powinny dostać content już na samym starcie i warto o tym pamiętać i sobie potem tę pracę po wdrożeniu po prostu dobrze rozplanować.
A na koniec chciałbym Cię zaprosić do odwiedzenia naszej strony satisfly.com.pl. Jesteśmy agencją e-commerce, wdrażamy sklepy internetowe, które sprzedają i zachęcam Cię do obejrzenia naszej oferty. Dziękuję.
0 komentarzy