Tematem odcinka jest, jak w 5 łatwych krokach, ulepszyć jakość nagrywanych video? Czasem na dział marketingu, tak Cię dzisiaj będę nazywać, nawet jeśli jesteś jednoosobową armią, spada zadanie wdrożenia strategii video w firmie. Zdarza się, że osoby, którym zleca się to zadanie, no nie mają technicznych umiejętności związanych z tworzeniem filmów. Dlatego jestem tutaj po to, żeby Ci trochę pomóc.
Dzisiejsi użytkownicy są coraz bardziej wybredni. Oglądają coraz więcej dobrych jakościowo materiałów, czy to na Natflixie, czy innych miejscach w Internecie. Dlatego musisz zrobić wszystko, aby Twoje materiały przykuły uwagę, nie utrudniały odbioru komunikatu. I były atrakcyjne dla widza.

Krok pierwszy, mniej plan. Często w zespole rzucane jest hasło, robimy filmy. Najgorzej, jeśli motywacją do tworzenia video jest argument, że musimy to zrobić, bo konkurencja ma już kanał na YouTube. Warto się zatrzymać i zdać sobie pytanie, jaki jest cel naszych działań video? Co? Dla kogo? I po co chcemy tworzyć? To bardzo ważne pytania. Jeśli to już wiesz, możesz usiąść do spisania zarysu poszczególnych odcinków. Każdy odcinek również warto przemyśleć i podzielić według, no znanego pewnie wszystkim schematu, czyli początek i hak. Wstęp, rozwinięcie, a na koniec jakieś fajne wezwanie do działania. Nie pisz słowo w słowo, tego co chcesz powiedzieć, lepiej napisz sobie po prostu to w punktach, żebyś miał to dostępne gdzieś pod ręką, żeby w czasie nagrania można było na to zerknąć. Dzięki temu Twoja wypowiedź będzie dużo bardziej naturalna i dość swobodna w odbiorze. Jeśli chcesz się związać z video na poważnie i na dłużej, to może dobrym pomysłem będzie zainwestowanie w urządzenie, które nazywa się prompterem. Aczkolwiek, ostrzegam, że tej sztuki również trzeba się nauczyć. Czyli czytania z promptera. Ale jak to opanujesz, to na pewno przyśpieszy to i bardzo ułatwi proces powstawania filmów.

Krok drugi, zadbaj o dobrą jakość dźwięku. Dzisiaj użytkownik wybaczy Ci trochę gorszej jakości obraz, ale nie wybaczy Ci gorszej jakości dźwięku. Szczególnie, że dzisiaj wielu użytkowników korzysta z słuchawek i to wyczulenie jest bardzo zauważalne. Jeśli coś trzeszczy użytkownik po prostu wyłączy całość i nie będzie czegoś takiego słuchał, ani oglądał. Warto zatem zainwestować w zewnętrzny mikrofon. Dotyczy to zarówno nagrywania z telefonu jaki z kamery. Dodatkowo pochyl się też nad wyposażeniem dźwięku, w którym chcesz nagrywać, aby było ono przyjazne dla dźwięku. Oczywiście to jest oddzielna właściwie gałąź do nauki. Tutaj zachęcam Cię do odwiedzenia YouTube’a i do poszukania materiałów na ten temat. Bo coraz więcej osób tworzy domowe studia, więc naprawdę ta wiedza jest i jest dostępna. Tak w dużym, dużym uproszczeniu, no potrzebujesz dużo miękkich tkanin, czy to zasłony, wykładziny, różnego rodzaju tkaniny, które rozbiją nam dźwięk i sprawią, że będziemy brzmieć lepiej.

Krok trzeci, przygotuj scenografię. Moim zdaniem, dzisiaj nagrywanie na tle białej ściany jest absolutnie niedopuszczalne. I znów, jeśli chcesz się zaangażować w video marketing, to fajnie byłoby sobie przygotować takie stałe miejsce do nagrań. Nie polecałabym też na samym początku bawić się w green screen, bo tę sztukę też trzeba opanować. Lepiej zaaranżować sobie jakiś kącik, który będzie naszym studiem. Wtedy możemy dodać tam np. kolory firmowe, czy jakiś element, który będzie w danym kolorze, żeby też ten nasz branding się przejawiał w takich rzeczach jak wystrój naszego studia. No i będzie to też dużo przyjemniejsze dla oka naszego widza, fajniejsze w odbiorze i na pewno wpłynie też pozytywnie na Wasz wizerunek.

Krok czwarty, więcej światła. Twoim zadaniem jest zrobić absolutnie wszystko, żeby osoba, którą posadzisz przed obiektywem, czy to będziesz Ty, czy ktokolwiek inny z zespołu, prezentowała się jak najlepiej. Sama kamera już wprowadza pewien stres. Ludzie nie lubią jak brzmią, ludzie nie lubią się oglądać. Więc, no tutaj to jest trudne zadanie i światło na pewno będzie Twoim przyjacielem. Doświetlenie postaci dużo zmienia, wpływa też na jakość samego obrazu. Dlatego zainwestowanie znów w zestaw dodatkowego oświetlenia, to będzie na pewno bardzo dobra inwestycja i szybko się zwróci. Bo już w pierwszym filmie będziesz widzieć różnicę.

Krok piąty, dodaj napisy. Nawet 80% użytkowników, tak się szacuje, ogląda video bez dźwięku. Ja wiem, że to brzmi dosyć dziwnie, ale sprawdź na sobie jak Ty czasami konsumujesz treści? No dlaczego tak jest? Niektórzy nie chcą, lub nie mogą włączać dźwięku. Nie wiem, ktoś jedzie metrem, zapomniał słuchawek, ktoś jest w pracy i nie może założyć słuchawek. Różne są powody i dlatego tak ważne jest, żeby nie stawiać przeszkód użytkownikom w konsumpcji Twoich treści. Dzięki temu prostemu zabiegowi, dasz większej liczbie osób szansę, żeby w ogóle obejrzały Twój materiał, na który, no czasami pracuje kilka osób i który, no też kosztuje, więc im więcej tych szans, tym lepiej dla nas.

No i mamy to. Powodzenia w działaniach video. To będzie Twój rok. Po więcej wiedzy na temat wykorzystania video w działaniach marketingowych, zapraszam Cię na mój profil na LinkedIn, gdzie jestem zdecydowanie najczęściej. Link znajdziesz w opisie do tego odcinka.