Łukasz Chwiszczuk – po wielu latach pracy w różnych agencjach i domach mediowych, postanowiłem zrobić coś po swojemu i założyłem mikro agencję Conversion Hunters. W skrócie – pomagamy naszym klientom łowić konwersje. W tym odcinku dowiesz się więcej na temat kampanii na YouTubie, w jaki sposób mogą Ci przenieść realną sprzedaż i w jaki sposób mogą Ci pomóc rozpromować swój biznes, więc będzie naprawdę ciekawie. Zapraszam.
Tematem tego odcinka będzie YouTube i będę chciał Was przekonać do kampanii na YouTubie w Google Adsach, bo mogą być dla Was i fajne, i efektywne, więc dlaczego by nie? Natomiast musimy sobie wyjaśnić jedną rzecz na początku – że YouTube to jest tak naprawdę kreacja i musi to być tutaj coś fajnego. Jeżeli będziemy puszczać ludziom smutne, nieciekawe wideo, to raczej nic z tego nie będzie. Ogólnie Google swego czasu wymyślił taki schemat ABCD i polega to na tym, że najpierw musimy zaciekawić odbiorcę w ciągu pierwszych pięciu sekund. Mówimy coś niestandardowego, coś co go zaciekawi, pokazujemy, że śpimy, nagle się budzimy, cokolwiek, co Wam przyjdzie do głowy, żeby przyciągnąć uwagę tego widza, który właśnie chciał sobie obejrzeć jakiś filmik na YouTubie. Tutaj jest to mega ważne. Pierwsze 5 sekund decyduje o tym, czy ktoś będzie chciał zostać na Waszej kreacji, czy też nie. No to mamy literkę A. Co się dzieje z literką B? Mówimy kim jesteśmy. „Tutaj jest mój brand, możesz się z nim zapoznać. Nazywam się tak i tak.”. No i przechodzimy w taki oto sposób do literki C, czyli nawiązujemy komunikację – „communication”. Mówimy co mamy do sprzedania, co mamy fajnego, jaką promocję byśmy mogli mu zaproponować, dokładnie po co w ogóle ta reklama powstała i co chcielibyśmy przez nią przekazać. No i jak się domyślacie na samym końcu jest literka D, która z angielskiego będzie po prostu „direct” i tutaj przekierujemy użytkownika już na naszą stronę, do naszego sklepu, dokładnie tam, gdzie byśmy chcieli tę obietnicę zrealizować wprost z reklamy. ABCD – dosyć prosty format.
Jeżeli nie jesteśmy tak bardzo kreatywni jak na przykład ja, to proponuję się tego trzymać. Nie wymaga to dużego wkładu, natomiast stosując taki prosty schemat skupiamy uwagę widza, mówimy kim jesteśmy, mówimy jaką mamy promocję, co mamy do sprzedania i na samym końcu przekierowujemy do sklepu, to na pewno nam wystarczy i te kreacje będą miały szansę w ogóle zadziałać.
No dobra, ale co jest jeszcze fajnego na YouTubie? No to, że YouTube może sprzedawać. Czy YouTube może generować Wam bezpośrednie konwersje na sklepie, na stronie? Czy jest w stanie już konwertować bezpośrednio? Jakiś czas temu Google wprowadził coś takiego jak przycisk wezwania do działania, czyli jeżeli coś oglądacie na YouTubie to pojawia się taki guzik i możecie przejść bezpośrednio do sklepu, do strony i tam coś zakupić, zostawić kontakt do siebie, te wszystkie rzeczy. Mało tego, też YouTube potrafi nawet zrobić taką rzecz na telewizory, czyli jeżeli oglądacie sobie na telewizorze jakąś reklamę na YouTubie, to tam pojawi się przycisk „wyślij na telefon”. Co to oznacza? Jak go klikniecie, to na Wasz telefon poleci ta strona, w której reklamy właśnie oglądacie i Wam się otworzy tak, żebyście nie mieli problemu, żeby coś tam kupić.
Więc YouTube bardzo idzie w kierunku konwersji. YouTube bardzo chce sprzedawać Wasze produkty i usługi i bardzo Google’owi też na tym zależy. Mamy też shorts na YouTubie, które już zostały wzbogacone o reklamę – możemy też wrzucać swoje reklamy do shortów. Tutaj warto pamiętać o tym, że kiedyś robiliśmy po prostu filmiki na YouTubie w takim formacie horyzontalnym, to teraz musimy też pomyśleć o formacie takim mobilnym, czyli pionowym po prostu. Czyli nagrywamy też filmiki nie poziomo, tylko też pionowo, tak jak dla mobile.
Ogólnie YouTube bardzo się rozwija. Możecie się spotkać z sekwencjami na YouTubie, czyli możemy puścić cały serial, różnych odcinków, różnych reklam na YouTubie. Ktoś obejrzy kreację numer 1, potem 2, 3, 4, 5, 6, możemy sobie tą kolejność dowolnie modyfikować, możemy sobie tą kolejność też ustalić. Youtube też jest bardzo fajną bazą remarketingową. Tak, w Google Adsach możecie wykorzystać Wasz kanał youtube’owy do tego, żeby do tych użytkowników powrócić. Ktoś ogląda Wasz kanał youtube’owy, puszczacie reklamę na Youtube’ie? No to z tego możemy zrobić po prostu bazę do remarketingu, do wykorzystania w różnych formatach, w różnych mediach Google Adsowych.
YouTube ma naprawdę wiele możliwości i mocno się rozwija, i naprawdę zaczyna działać, więc jeśli nie myśleliście wcześniej o YouTubie, to myślę, że to jest dobry moment, żeby się tym zainteresować. Dzięki za wysłuchanie.
Na koniec, jeżeli potrzebujesz jakiejkolwiek pomocy albo zaciekawił Cię temat Google Adsowy, no to zapraszam na moją stronę albo kanał YouTube, szczegóły znajdziesz w opisie odcinka.
0 komentarzy